– Wprowadzenie mechanizmu szybkiego blokowania transmisji sportowych na pirackich serwisach w Polsce to konieczność – przekonywały na 50. Międzynarodowej Konferencji i Wystawie PIKE w Łodzi przedstawicielki Sygnału, Teresa Wierzbowska i Karolina Makowska.
– Web blocking, dynamic blocking, live blocking już są stosowane w państwach Europy Zachodniej. Zdejmowanie nielegalnych transmisji sportowych i treści premium w ciągu 30 minut jest ponadto przedmiotem dyskusji na poziomie Komisji Europejskiej. W przypadku serwisów oferujących nielegalnie treści sportowe ponad 90% wykorzystywanych pośredników jest poza polską jurysdykcją. Wielowarstwowe ukrywanie rzeczywistych danych prowadzi do przewlekłości i zwiększonych kosztów postępowań, a dotychczasowe rozwiązania prawne mają bardzo ograniczony zakres działania – mówiła Prezeska Sygnału Teresa Wierzbowska.
Członki Zarządu Sygnału Karolina Makowska zwróciła uwagę na finansowe konsekwencje braku mechanizmu blokowania – Zważywszy, że administratorzy polskich serwisów z pirackimi treściami rejestrują działalność na fikcyjne zagraniczne podmioty, gdzie domena i hosting zlokalizowane są nieraz po drugiej stronie globu, takie rozwiązania są konieczne. Polska nie może zostawać w tyle, bo obecna sytuacja generuje milionowe straty dla rynku kreatywnego i branży sportowej – uzasadniała.
Fot. z panelu Jacek Miliński
